Rezerwy Wieczystej zakończyły rundę jesienną okazałą wygraną. W sobotę na stadionie Prądniczanki "żółto-czarni" pokonali Węgrzcankę 6:1.
W ostatnim wyjazdowym meczu w tej rundzie rezerwy Wieczystej wysoko pokonały Spójnię Osiek Zimndół-Zawada 6:1.
Rozgrywki ligowe powoli zmierzają do końca. W Święto Niepodległości "żółto-czarni" rozegrają trzy wyjazdowe spotkania: pierwsza drużyna w Połańcu, rezerwy w Osieku, a juniorzy w Ochojnie.
Rezerwy Wieczystej po remisie z Pcimianką tym razem wysoko pokonały inną drużynę z czuba tabeli. Na stadionie Prądniczanki w sobotnie popołudnie "żółto-czarni" zaaplikowali Jutrzence Giebułtów 5 goli.
Mecz kolejki przy Chałupnika zakończył się pewnym zwycięstwem "żółto-czarnych". Wieczysta dzięki konsekwentnej grze nie pozwoliła rozwinąć skrzydeł Siarce Tarnobrzeg i dopisując kolejne 3 punkty na swoje konto, utrzymała pozycję lidera tabeli.
W nadchodzący weekend kibice "żółto-czarnych" będą mieli okazję dopingować swoją drużynę na trzech różnych frontach. Pierwsza drużyna, rezerwy oraz juniorzy Wieczystej będą podejmować swoich rywali w roli gospodarza, ale tylko jeden mecz zostanie rozegranych przy Chałupnika.
Remisem 1:1 zakończył się mecz rezerw Wieczystej z Pcimianką. Był to mecz lidera z wiceliderem tabeli V ligi gr. zachodniej. Na wyniku "skorzystała" Radziszowianka, która dzięki bilansowi meczów bezpośrednich przy równej liczbie punktów wskoczyła na pierwszą pozycję.
Ze Świdnika, z pojedynku z beniaminkiem Świdniczanką, "żółto-czarni" przywieźli komplet punktów. Mecz toczył się w trudnych warunkach, przy padającym deszczu i boisku pełnym wody. Mimo to Wieczysta zwyciężyła, strzelając pierwszy raz w historii swoich III-ligowych występów na wyjeździe cztery gole.
Ostatni weekend października "żółto-czarni" spędzą poza domem. Już w piątek w Świdniku drużyna trenera Peszki o punkty walczyć będzie ze Świdniczanką. W niedzielę na wyjazdach zagrają też nasze rezerwy z Pcimianką i juniorzy z Wolanią Wola Rzędzińska.
Wygrana 6:1 z Sokołem Kocmyrzów wobec wyników innych spotkań spowodowała, że rezerwy Wieczystej wskoczyły na pozycję lidera. W sobotę kolejny hat-trick zanotował Kamil Banachowicz.
Faworytem meczu z Podhalem była Wieczysta i "żółto-czarni" zadanie wykonali. Na przebieg spotkania wpływ miały czerwone kartki, które obejrzeli zawodnicy obu drużyn. Wieczysta przetrwała okres gry w osłabieniu i zdobyła kolejny komplet punktów przy Chałupnika.
Po dwóch kolejnych wyjazdach "żółto-czarni" wracają na Chałupnika. W sobotę pierwsza drużyna podejmować będzie Podhale Nowy Targ, rezerwy jako gospodarz na stadionie Pradniczanki zmierzą się z Sokołem Kocmyrzów, a w niedzielę juniorzy zagrają z Limanovią.