„Żółto-czarni” prowadzenie mogli objąć już w 4. minucie, gdy w polu karnym szarżował Manuel Torres. Centrę Hiszpana odbił bramkarz gospodarzy i nadbiegający Chuma wbił ją do bramki. Pomógł sobie jednak przy tym ręką, dlatego arbiter tego gola uznać nie mógł.

Podobnie jak w poprzednich meczach tak i teraz Wieczysta była stroną dominującą. Dobry mecz rozgrywał Torres, strzałami z dystansu Macieja Krakowiaka próbowali zaskoczyć Chuma czy Michał Trąbka.

Bramka dla naszej drużyny wisiała w powietrzu i zmaterializowała się tuż przed przerwą. W 38. minucie na środku boiska Chuma zmusił do błędu Bartosza Kielibę i pognał w stronę bramki. Przed polem karnym zagrał na prawą stronę do Torresa, a ten jeszcze po rykoszecie od obrońcy skierował piłkę do bramki.

Równie dobry jak koniec pierwszej połowy był początek drugiej. Na lewym skrzydle Lisandro Semedo zmusił do błędu obrońcę gospodarzy, wbiegł w pole karne i z ostrego kąta strzałem w kierunku dalszego słupka zdobył gola na 2:0.

W 56. minucie mogło być 3:0. Piłkę dobrze odebrał Bartosz Brzęk, zagrał w polu karnym do Goku, ale strzał Hiszpana wybił stojący w bramce obrońca KKSu.

Goście chwilę później mogli zdobyć kontaktowe gola, ale po rzucie rożnym Bartosz Kielib przeniósł piłkę nad poprzeczką. W doliczonym czasie gry strzałem zza pola karnego Antoniego Mikułko próbował zaskoczyć jeszcze Krzysztof Toporkowiecz, ale jego strzał również minął światło bramki.

Betclic II liga, 10.08.2024 r. godz. 15:00
KKS 1925 Kalisz - Wieczysta Kraków 0:2 (0:1)
Torres 39, Semedo 48

Żółte kartki: Skibicki, Toporkiewicz - Torres
Sędziował: Paweł Pskit (Łódź)

KKS 1925: Krakowiak - Głaz (78 Skibicki), Smoliński, Kieliba, Gawlik, J. Staszak - Putno (68 Koczy), W. Staszak (56 Maroszek), Cierpka, Andruszko (78 Toporkiewicz) - Chaciński (79 Szymański)

Wieczysta: Mikułko - Brzęk, Mikołajewski, Pazdan (59 Koj), Pietrzak - Torres (81 Danielak), Góralski, Trąbka (68 Swędrowski), Roku, Semedo (81 Sandoval) - Chuma (68 Feliks)

Zobacz skrót z meczu KKS 1925 Kalisz - Wieczysta Kraków