- Ocena mojej gry w skali od 1 do 6? Ocenianie zostawiam dziennikarzom i kibicom. Najważniejsze, że cała drużyna zagrała dobre spotkanie, że byliśmy do tej rywalizacji dobrze przygotowani.

Spotkanie przez całe 90 minut toczyło się pod dyktando Wieczystej. Goście zagrozili naszej bramce dwa czy trzy razy. Czy zaskoczyło to naszego napastnika?
- Przede wszystkim skupiam się na naszej grze. Mieliśmy dużo sytuacji, akurat mi udało się cztery wykorzystać, wygrywamy wysoko i bardzo się z tego cieszymy. Mamy dobrą zaliczkę przed rewanżem i to jest pozytywna wiadomość.

W dzisiejszym meczu zawodników trenera Smudy dopingował komplet kibiców. Jankowski, zawodnik z doświadczeniem gry przy ekstraklasowych trybunach, bardzo cieszy się, że jego gra i jego kolegów przyciąga takie rzesze ludzi także na niższym poziomi rozgrywkowym.
- Fajnie, że wspierało nas dziś tylu kibiców. Lubię grać, gdy są ludzie na trybunach. Mam nadzieję, że jak awansujemy do III ligi, to taka frekwencja jak dziś będzie standardem na Wieczystej. 

Mimo wysokiego zwycięstwa w pierwszym meczu, we wtorek Wieczystą czeka rewanż na boisku rywala.
- III liga jest niby na wyciągnięcie ręki, ale jednak trzeba pojechać na rewanż, zagrać swoje, pokazać to, co umiemy i najlepiej wygrać po raz drugi. Taktyka na rewanż? Wyjść, zagrać najlepiej jak potrafimy i wygrać.