Skromnie, ale pod kontrolą. Beskid - Wieczysta 0:1.

Skromnie, ale pod kontrolą. Beskid - Wieczysta 0:1.

Gol Patrika Mišáka zapewnił Wieczystej 3 punkty na niełatwym terenie w Andrychowie. Mecz toczył się jednak cały czas pod dyktando „żółto-czarnych”.

Gol Patrika Mišáka zapewnił Wieczystej 3 punkty na niełatwym terenie w Andrychowie. Mecz toczył się jednak cały czas pod dyktando „żółto-czarnych”.

Miejscowi swój plan na sobotni pojedynek oparli na solidnej defensywie, broniąc całą drużyną na własnej połowie, i na szybkim przejściu do ataku w chwili przejęcia piłki. Efektem była spora optyczna przewaga podopiecznych trenera Franciszka Smudy, którzy kontrolowali grę, ale musieli być czujni przy kontratakach Beskidu.

Mecz mógł się rozpocząć bardzo dobrze dla naszej drużynie już w 5 minucie, gdy po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłka spadła pod nogi Dawida Jampicha, ale jego uderzenie wybronił bramkarz Kacper Zaremba. W odpowiedzi w dobrej sytuacji po przeciwnej stronie znalazł się Kamil Koziołek, ale Bartosz Plewka skrócił kąt i zażegnał niebezpieczeństwo. Wieczysta powinna prowadzić w 19 minucie. Sławomir Peszko dośrodkował w pole karne, a tam z 5 metrów główkował Mišák, jednak Zaremba popisał się świetną interwencją i sparował piłkę na rzut rożny.

20 minut później pomocnik Wieczystej już się nie pomylił. Błąd przy wyprowadzeniu piłki popełnili podopieczni Tomasza Moskały. Piłkę przejął Radosław Majewski, rozegrał ją z Łukaszem Pietrasem, w efekcie czego znalazł się polu karnym, gdzie wyłożył jeszcze futbolówkę Mišákowi. Ten dopełnił formalności i „żółto-czarni” mogli schodzić do szatni z prowadzeniem.

Beskid na odważniejszą grę zdecydował się dopiero w ostatnim kwadransie meczu. Najpierw groźnie strzelał Eryk Ceglarz (Plewka popisał się skuteczną interwencją), a później po akcji Dawida Nagi naszemu golkiperowi pomógł słupek. Jeszcze w ostatnich sekundach wyrównującą bramkę po błędzie Jampicha mógł zdobyć Ceglarz, ale nie opanował piłki i chwilę później arbiter zakończył mecz.


Keeza IV liga, 09.10.2021 r. godz. 16:00
Beskid Andrychów - Wieczysta Kraków 0:1 (0:1)
Mišák 40

Czerwona kartka: Koim (77 - druga żółta)

Beskid: Zaremba - Mizera, Zakrzewski, Kapera, Kaczmarczyk - Ceglarz, Nagi, Kasiński, Koim - Koziołek, Lewandowski

Wieczysta: Plewka - Jampich, Michalski, Frańczak - Kumah (82 Guzik), Pietras, Gamrot, Bąk - Majewski (90 Szewczyk), Mišák, Peszko