Wieczysta w finale

Wieczysta w finale

Aż 250 dni przyszło czekać kibicom żółto-czarnych na kolejny oficjalny mecz na swoim terenie. Dlatego też sobotnie spotkanie z Orłem Ryczów przyciągnęło na stadion przy Chałupnika rekordową widownię, która była świadkiem bardzo emocjonującego spotkania, zakończonego pewnym zwycięstwem Wieczystej 4:1 (1:1).

Mimo wygranej różnicą trzech bramek oddać trzeba, iż Orzeł postawił naszej drużynie naprawdę twarde warunki, bo i stawka meczu była wysoka – zwycięzca awansował do finału Pucharu Polski okręgu małopolskiego. W 9 minucie po szybkiej, składnej akcji gola zdobył Zębala, który pewnie wykorzystał dokładne dośrodkowanie z prawej strony. Akcja ta dodała animuszu zawodnikom Orła, którzy skutecznie rozbijali ataki Wieczystej, a także raz po razie wyprowadzali niebezpieczne kontrataki. Z biegiem czasu jednak to gracze Wieczystej przejmowali inicjatywę na boisku. Skutek przyniosło to w 23 minucie, kiedy Zieliński dopadł na 16 metrze do piłki wybitej przez obrońcę Orła i fantastycznym wolejem umieścił ją w samym okienku bramki. Mimo jeszcze kilku dobrych okazji stworzonych przez naszą drużynę, do przerwy wynik nie uległ już zmianie, na co wpływ miał też dość mocno padający deszcz, który od 35 minuty skutecznie utrudniał grę obu zespołom.

Gwizdek sędziego rozpoczynający drugą połowę praktycznie rozgonił chmury kłębiące się nad stadionem przy Chałupnika, więc kibice w dobrych warunkach mogli powrócić do oglądania popisów swoich ulubieńców. Słowa te nie są wcale na wyrost, gdyż druga odsłona starcia przebiegała już w pełni pod dyktando żółto-czarnych. W 63 minucie, po dobrej centrze z rzutu rożnego Madejskiego, zamieszanie w polu karnym ponownie wykorzystał Zieliński, pakując piłkę pod poprzeczkę z bliskiej odległości. Pewnym było już, że Wieczysta nie przegra tego spotkania. Z minuty na minutę ataki gospodarzy przybierały na sile, jednak na kolejne bramki przyszło poczekać aż do końcówki meczu. Najpierw, w 88 minucie, Skrzypek ostrym strzałem z powietrza znakomicie wykończył ładną akcję na prawym skrzydle, a potem w doliczonym czasie gry wynik na 4:1 ustalił Frańczak, pewnie wykorzystując głową kolejną świetną wrzutkę po rożnym najlepszego dziś na boisku Madejskiego.

Liczni kibice, którzy zdecydowali się pojawić w sobotę przy Chałupnika, jeszcze długo po meczu fetowali efektowne zwycięstwo naszej drużyny, która tym samym awansowała do finału Pucharu Polski na szczeblu małopolskim. Tam naszym rywalem będzie zwycięzca meczu Unia Tarnów – Podhale Nowy Targ, który zaplanowany jest na dziś, na godzinę 17. Triumfator rozgrywek zyska prawo gry w przyszłorocznej edycji Pucharu Polski na szczeblu centralnym. Dlatego też już teraz zapraszamy wszystkich do Kalwarii Zebrzydowskiej w najbliższą środę, 22 lipca o godzinie 17, gdzie odbędzie się to spotkanie.

Wieczysta Kraków - Orzeł Ryczów 4:1 (1:1)
Zieliński 22, 63, Skrzypek 89, Frańczak 90 - Zębala 9

Wieczysta: Miśkiewicz - Frańczak, Kalemba, Jurkowski, Kura (64 Guzik) - Madejski, Pietras, Zieliński, Gawęcki (66 Krasuski), Kumah (86 Słonina) - Pachowicz (46 Skrzypek).

Orzeł: Kawaler - Gołdowski, Para, Skawrczeński, Ptak - Kowalówka (53 Kęska), Smagło, Porębski (64 Drobniak), Wojcieszyński, Włosiak (72 Żerdecki) - Zębala (89 Woźniak).

Sędziował: Patryk Świerczek (Brzesko)
Żółte kartki: Kura, Frańczak, Kumah - Gołdowski (x2), Żerdecki, Wojcieszyński
Czerwona kartka: Gołdowski 62 (druga żółta)
Widzów: 500