Kibice zgromadzenie w sobotnie przedpołudnie na naszym stadionie mogli przeżyć sporo emocji i zobaczyć multum okazji podbramkowych. Gdyby skuteczność pod bramką była lepsza Wieczysta mecz powinna rozstrzygnąć już w pierwszej połowie.
Wieczysta Kraków - Błękitni Modlnica 4:1 (1:0)
1:0 Gawęcki 33 (as. Słonina)
1:1 Kuciel 64 (k)
2:1 Słonina 65 (as. Madejski)
3:1 Guzik 90+1 (as. Buras)
4:1 Pachowicz 90+3 (as. Buras)
Sędzia: Sławomir Steczko
Żółte kartki: Frańczak, Miśkiewicz - Słonina
Widzów: 300
Wieczysta: Miśkiewicz - Frańczak, Makuch, Kalemba, Niechciał - Madejski, Fryc (65 Urbański), Gawęcki, Zieliński (60 Pachowicz), Bębenek (72 Guzik) - P. Słonina (77 Buras)
Błękitni: Bartków - Skoczykłoda (75 Kaczor), Kuciel, Pyzioł, Windys (80 M. Słonina) - K. Szumiec, Krzysztonek, Stryczek, Okarmus, Mączyński - Janowski (46 Brud)
Pierwszą bramkę po pół godzinie gry zdobył Gawęcki główką wykańczając podanie Słoniny. W drugiej połowie jedna z nielicznych akcji Błękitnych przyniosła im powodzenie. Miśkiewicz piąstkując piłkę trafił w głowę Mączyńskiego i arbiter wskazał na wapno. Do siatki bez problemu trafił Daniel Kuciel. Radość przyjezdnych nie trwała jednak zbyt długo. Minutę później podanie Madejskiego na gola zamienił Słonina. W doliczonym czasie gry po dwóch asystach Damiana Burasa i bramkach Damiana Guzika i Huberta Pachowicza "żółto-czarni" przypieczętowali wygraną nad Błękitnymi Modlnica.
